2. Dowiedziałem się też, że nasz bohaterski mistrz słowa i gestu - Radosław z MSZ nakłania Polaków do wyjazdów do Egiptu. To rzecz jasna w ramach wsparcia tamtejszej rodzącej się właśnie, demokracji, którym to narodzinom doradzają Sikorski i Wałęsa. Przyjąć zatem można, że przy wsparciu takich zuchów, znających się jak nikt na dyplomacji, demokracji i wolności słowa, owe narodziny odbędą się w sposób naturalny. Bez cięcia cesarskiego.
3. Było też dziś w Wiadomościach kilka słów o podziwie, jakim Secret Service z USA darzą naszych dzielnych komandosów i BORowców. Wiadomości zadały więc kłam propagandzie oszołomskich blogerów, jakoby USA nie traktowały już Polski poważnie.
4. O NATO było dwukrotnie. A co! Było mianowicie kilka słów o festiwalu LWP w Zielonej Górze. Nie, no oczywiście, dziś nie ma już LWP, jest WP, chroniące granic wolnej i niepodległej Polski. W każdym razie jakiś pan mówił, że to nie był festiwal propagandowy i komunistyczny, ale... patriotyczny.
Podzielamy zdanie blogera, ale nadmieniamy, że festiwal wojskowy odbywał się w Kołobrzegu i to o jego walorach donosiła TVP. Zielona Góra zaś była królestwem muzyki radzieckiej. O tej pięknej imprezie TVP przypominała kilka miesięcy temu. Przepraszamy, nie możemy kontynuowac, gdyż wzruszenie... odbiera nam głos...