Tadeusz Cymański: Nigdy nie twierdziliśmy, że cała wina jest po stronie Rosji

Gościem „Kropki nad i” był wczoraj wieczorem Tadeusz Cymański – europoseł PiS. I chociaż redaktor Olejnik atakowała raz lewym, raz prawym skrzydłem, wyszedł z tego spotkania zwycięsko

Publikacja: 29.06.2011 22:17

Tadeusz Cymański: Nigdy nie twierdziliśmy, że cała wina jest po stronie Rosji

Foto: W Sieci Opinii

Jak to w programie Moniki Olejnik bywa, gość, zwłaszcza z PiS, jest potrzebny tylko do tego, by wysłuchać oskarżeń pani redaktor. Wstrzelić się nie jest mu łatwo, bo w przerwaniu gospodyni programu uchodzi za mistrzynię. Tak było i tym razem. Rozmowa, o ile można tak nazwać to spotkanie, dotyczyła oczywiście białej księgi PiS w sprawie śledztwa smoleńskiego.

Monika Olejnik:

Każdy ma swoją prawdę. To była taka obrona polskiej racji stanu.

Tadeusz Cymański:

Człowiek jest tak skonstruowany, że broni swoich, a nie milczy, kiedy inni plują. Broni w sposób mądry, a nie cyniczny. Nigdy, ani ja, ani Jarosław Kaczyński nie twierdziliśmy, że całkowita wina jest po stronie Rosji.

M.O.:

To fakty pomieszane z nieprawdą. Lepiej by było, gdyby Macierewicz poczekał z białą księgą do raportu Millera.

T.C.:

Tak na pewno chciałaby Platforma. Ale to wstyd, że Antoni Macierewicz, mając przecież słabsze instrumenty, jest gotów ze swoją białą księgą, a rząd wciąż nie. A przyzna pani chyba, że jeżeli chodzi o śledztwo, to Rosjanie potraktowali nas, jak to młodzież mówi: „z buta”.

Potem rozmowa zeszła na badania psychiatryczne Jarosława Kaczyńskiego. Olejnik jak lwica broniła salonów.

M.O.:

Niech pan znajdzie komentarz, który popiera tego sędziego. Nie ma takiego. Nikt go nie popiera!

Mamy dla pani redaktor dwie wiadomości: obie złe. Po pierwsze, sędziego w jego skandalicznej decyzji popierają Stefan Niesiołowski z PO i Paweł Olszewski z PO. Ten ostatni powiedział dziś:

Sędzia, który skierował Jarosława Kaczyńskiego na badania psychiatryczne, miał rację.

Druga wiadomość jest jeszcze gorsza: sędziego Jabłońskiego wspiera mocno także redakcyjny kolega redaktor Olejnik – Andrzej Morozowski. Dziś w rozmowie z Józefem Oleksym pytał byłego premiera, czy Kaczyński nie powinien zostać przebadany psychiatrycznie, po tym, jak wyrażał się miło o Oleksym w kampanii prezydenckiej. Oleksy zaprzeczył, ale Morozowskiego wątpliwości wyraźnie nie rozwiał.

Wracamy do spotkania z Cymańskim, który wyszedł z tego boju zwycięsko. Na zarzuty Olejnik, że za rządów PiS „też nachodzono ludzi”, europoseł zapytał filuternie:

Czy pani chce powiedzieć, że Platforma jest taka jak PiS?

M.O.:

No cóż, takie życie…

T.C.:

Ani trochę lepsza?

Pani redaktor, wzruszając ramionami, zakończyła program.

Z dziennikarskiego obowiązku odnotujmy także, nawiązując do kwestii zdrowia psychicznego, jeszcze jedno pytanie redaktor Olejnik. Brzmiało ono, prosimy się nie śmiać, następująco:

Czy Jarosław Kaczyński wypowie wojnę Rosjanom?

Spokojnie, pani redaktor, to na pewno tylko przemęczenie.

Jak to w programie Moniki Olejnik bywa, gość, zwłaszcza z PiS, jest potrzebny tylko do tego, by wysłuchać oskarżeń pani redaktor. Wstrzelić się nie jest mu łatwo, bo w przerwaniu gospodyni programu uchodzi za mistrzynię. Tak było i tym razem. Rozmowa, o ile można tak nazwać to spotkanie, dotyczyła oczywiście białej księgi PiS w sprawie śledztwa smoleńskiego.

Monika Olejnik:

Pozostało 85% artykułu
Publicystyka
Tomasz Grzegorz Grosse, Sylwia Sysko-Romańczuk: Gminy wybiorą 3 maja członków KRS, TK czy RPP? Ochrona przed progresywnym walcem
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Dlaczego Tusk przerwał Trzeciej Drodze przedstawianie kandydatów na wybory do PE
Publicystyka
Annalena Baerbock: Odważna odpowiedzialność za wspólną Europę
Publicystyka
Janusz Lewandowski: Mój własny bilans 20-lecia
Publicystyka
Artur Bartkiewicz: Wybory do Parlamentu Europejskiego. Dlaczego tym razem Lewicy miałoby się udać?
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił