Chciałoby się powiedzieć, że po odejściu Michała Kamińskiego ryzyko przewrotu jest mniejsze. Uważam, że pozycja prezesa jest na tyle silna, że rozmowa na temat może mieć tylko charakter spekulacji, a nie poważnych rozważań politycznych. Poza tym tego rodzaju zmiany będą zależeć przede wszystkim od samego Jarosława Kaczyńskiego.
Dodał także:
Nie mamy zbyt długiej ławki potencjalnych liderów. Najbardziej naturalnym kandydatem na następcę, o czym zresztą się mówi, a często i rozgrywa, jest Zbigniew Ziobro. Jednak i on ma swoich przeciwników w partii. Liderowanie to nie tylko kwestia kompetencji, ale także umiejętność i sztuka pozyskiwania oraz zjednywania sobie ludzi, a to umiejętność dość rzadka.
Po ostatnim wystąpieniu Zbigniewa Ziobry w Parlamencie Europejskim, mamy wątpliwości czy zjednywanie sobie ludzi jest jego najlepszą cechą. Z drugiej strony trudno się z jego słowami w Brukseli nie zgodzić - pluralizm mediów w Polsce wciąż wisi na włosku.