Przy okazji dostało się Radosławowi Sikorskiemu za wczorajszy wpis na Twitterze. Sikorski napisał, że 21 lat więzienia, jakie przewiduje norweskie prawo, to za mało dla „zimnego drania”. Girzyński stwierdził:

Minister Sikorski wiedząc, że jest beznadziejnym ministrem spraw zagranicznych szuka poklasku społecznego, aby w przyszłości ubiegać się o fotel ministra sprawiedliwości? Być może nie wie, że PO dokonało fatalnej zmiany w naszym systemie prawnym i minister sprawiedliwości nie jest już jednocześnie Prokuratorem Generalnym, więc robienie z siebie „szeryfa” na Twitterze mija się z celem.

Poseł PiS ironizuje:

Doceńmy to, że tym razem minister Sikorski nie wysłał noty dyplomatycznej ze stanowczym protestem do Stolicy Apostolskiej. Znając jego „profesjonalizm” mógł dojść do wniosku, że skoro ten morderca z Norwegii był m.in. motywowany religijnie, to jak nic powinien zrobić z tym porządek sam papież.