Spektakl trwał godzinę. Premier Tusk wygłosił płomienną mowę, w której zapewniał, że PO jest partią otwartą i gwarancją, na to, by Polska nie utonęła w konfliktach.
Jeszcze wczoraj szef mazowieckiej PO Andrzej Halicki mówił o radzie:
To czysto techniczne, formalne posiedzenie, mam nadzieję, że przebiegnie bez żadnych kłopotów. Chcemy jak najszybciej przystąpić już do działań organizacyjnych.
A co wydarzyło się jeszcze przed rozpoczęciem spotkania? Krzysztof Tyszkiewicz, rzecznik klubu zrezygnował ze swojej funkcji. To była jego reakcja na decyzję Rady Krajowej PO o skreśleniu go z listy wyborczej w Warszawie:
Choć jesteśmy przed posiedzeniem Rady Krajowej, która mogłaby decyzję zmienić, jestem realistą. Od 10 lat jestem członkiem PO, klubu PO, więc pozostanę członkiem Platformy, nie oszukam swoich wyborców, nie oszukam swoich przyjaciół. Będę kibicował PO, będę pomagał, będę pomagał moim przyjaciołom, którzy startują z list PO do Sejmu.