Jeśli ktoś chciał zobaczyć, na czym polega konsekwentnie wypominana Tuskowi przez opozycję „białą flaga”, to w tym dzisiejszym kulawym show wyborczym Tuska miał okazję ją oglądać w pełnej krasie.
Nie mam żadnych złudzeń, że pan Tusk miał jakiekolwiek złudzenia iż cokolwiek załatwi. Dziś takie złudzenia mógł mieć tyko polityczny idiota lub kompletny laik. Mam poczucie, że nie po to on pojechał do Wilna, by cokolwiek załatwiać. A po to jedynie by postawić „ptaszek” w swym wyborczym kajeciku zawierającym jakieś tam „dziesięć przykazań kampanii wyborczej”. Ma w sumie prawo tego „ptaszka” sobie stawiać. Była przecież, pusta bo pusta, ale transmitowana konferencja premierów i te oklaski u św. Teresy. Słowem kolejny dzień kampanii zaliczony. I szansa na to, że nikt się do niego i jego wirtualnego ministra od dyplomacji nie przyczepi, że nic nie zrobili w tej sprawie. Bo przecież coś zrobili! Coś zrobili. I starczy.
Zdanie blogera podziela LYSY NUREK:
"Sukces Tuska - rozwiązał palący problem Polaków?" - a to tytuł z WP - dodano jeszcze do tego informację , że powstanie "jakiś" zespół do spraw... nie dodając przy tym, że takie zespoły niczego (z zasady) nie załatwiają - i na koniec dodam, że miałem przyjemnośc "wystepować w jednej z internetowych rozgłości "radiowych") tuz przede mną dyskutowali "jakis" młody człowiek i "jakaś" dziennikarka litewska, nieco ich "podsłuchiwałem" - w rozumieniu Litwinki cały "problem" szkół polskich i Polaków domagających się nauczania w języku ojczystym w ogóle nie istnieje - bo nie jest jakimkolwiek problemem - ponieważ państwo litewskie nikogo u siebie nie dyskryminuje - ergo w tym, co Pan pisze, ma Pan 125% racji!
Bloger Zaniepokojony w krytyce premiera posuwa się o krok dalej:
To co zrobił Tusk z własną "drużyną " tzn. ZEPSUŁ STOSUNKI NA WSCHODZIE I EUROPIE ŚRODKOWO-WSCHODNIEJ to woła o pomstę do nieba. Szczyci się dobrymi stosunkami z Rosją. (...) A co z Ukrainą , Litwą , Białorusią , Gruzją , Czechami ???????????????