Nałęcz skomentował słowa Donalda Tuska, który powiedział, że jeśli Platforma Obywatelska nie wygra wyborów, to nie powinna uczestniczyć w tworzeniu rządu:
Oceniam to właśnie jako próbę zmobilizowania wyborców Platformy Obywatelskiej, (...) Wierzę w to, że premier Tusk rzeczywiście zmieni ekipę, jeśli będzie miał dane od Polaków szanse tworzenia rządu po wyborach, czego mu zresztą życzę. Te cztery lata doświadczeń - jedni się sprawdzili, inni nie, na pewno. Historia pokazuje, że rząd tworzony przez polityka w nowej kadencji bardzo poważnie różni się od rządu z kadencji poprzedniej. Jeśli chodzi o ekipę pana prezesa Kaczyńskiego, no myślę, że to jest raczej taka ekipa, która straszy wyborców niż ich zachęca do głosowania na PiS, ale to jest kwestia PiS, ja nie należę do wyborców PiS.
Doradca prezydenta ocenił Sejm tej kadencji:
Ja dobrze oceniam tę kadencję. Przede wszystkim to była pełna kadencja, kadencja stabilnej pracy, z tym, że jej na co dzień nie widać. Tak jak patrzę na parlamenty przecież już kilku kadencji, to jest to jedna z bardziej udanych kadencji.
Nałęcz skomentował kandydaturę Leszka Millera i poparcie Aleksandra Kwaśniewskiego: