Reklama

Premier z żoną "kradną" temat Kowalowi

Wojaży po Polsce ciąg dalszy, dziś do „Tuskobusu” premier wsiadł wraz z żoną Małgorzatą. Odwiedzili województwo świętokrzyskie

Publikacja: 27.09.2011 20:43

Premier z żoną "kradną" temat Kowalowi

Foto: W Sieci Opinii

Donald Tusk tłumaczył wybór kierunku podróży:

Miejsce wizyty to są rodzinne pielesze rodziny mojej małżonki, mojej teściowej. Kieleckie to także miejsce urodzenia i wychowania świętej pamięci teścia (...). To są rodzinne korzenie mojej żony.

Tematem wyjazdu była polityka prorodzinna, premier wyjaśniał:

Oboje z żoną coś o tym wiemy z własnego doświadczenia. (...) Będziemy chcieli także namawiać wszystkich Polaków do tego, żeby nie bać się mieć dzieci. Tym modelem, który myśmy zrealizowali i mamy nadzieję, że nasze dzieci też, co najmniej zrealizują - to model 2 plus 2 (dwoje rodziców, dwoje dzieci). To jest to minimum rodzinne, na jakie polska rodzina powinna się decydować.

Tomasz Machała w serwisie kampanianazywo.pl skomentował pomysł Donalda Tuska:

Reklama
Reklama

Brzmi jak ucieczka do przodu od tematu opłat za przedszkola. Brzmi jak temat ukradziony Pawłowi Kowalowi. PJN miał dziś konferencję na temat polityki prorodzinnej. Od miesięcy PJN robi z tego główny motyw kampanii. Ale kto ma większą szansę politykę prorodzinną prowadzić – duża Platforma, czy mały PJN? Zagranie Tuska nie ułatwi Kowalowi kampanii, choć może ogłosić sukces i oświadczyć, że jego partia już skłoniła PO do poważnego zajęcia się tematem.

Donald Tusk tłumaczył wybór kierunku podróży:

Miejsce wizyty to są rodzinne pielesze rodziny mojej małżonki, mojej teściowej. Kieleckie to także miejsce urodzenia i wychowania świętej pamięci teścia (...). To są rodzinne korzenie mojej żony.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Dlaczego Donald Trump chce, by armia USA podjęła walkę z woke na ulicach miast?
Reklama
Reklama