Reklama
Rozwiń
Reklama

Wojciech Olejniczak apeluje o odbudowę lewicy

O przyszłości lewicy i ciężkiej pracy pisze na salonie24.pl Wojciech Olejniczak, były lider SLD. Jego apel ma w sobie zalążki orędzia przyszłego szefa partii

Publikacja: 11.10.2011 16:14

Wojciech Olejniczak apeluje o odbudowę lewicy

Foto: W Sieci Opinii

Wyborczy wynik Sojuszu Lewicy Demokratycznej okazał się być gorszy od czarnych scenariuszy kreślonych wewnątrz i na zewnątrz partii. Nie ma współrządzenia, nie ma gnuśnej stagnacji. Jest wstrząs.

Olejniczak pisze:

Jestem zdeterminowany aby ten wstrząs stał się początkiem odbudowy lewicy. Ruch Palikota porusza tylko pewien wycinek lewicowych postulatów. W sprawach gospodarczych jest po prostu prawicowy. Nadchodzi kryzys. (...) Ci, którzy będą chcieli zrzucić jego koszty na barki biednych będą prawicą, zwolennicy sprawiedliwego podziału kosztów kryzysu to lewica.

Nawołuje, aby pozostawić spory i zająć się odbudowaniem lewicy:

W sytuacji kryzysu organizacyjnego i nadciągającego kryzysu gospodarczego nie ma miejsca na wyciąganie urazów sprzed lat. Jest nas tak niewielu w Sejmie, że nie ma sensu roztrząsać, kto nie znalazł się na liście przed kilku laty. Ważne jest to, co jest teraz i to, co będzie jutro. Spierajmy się o idee, o konkretne rozwiązania. Nie spierajmy się o przeszłość. Wyborcy pokazali, gdzie mają nasze spory o przeszłość.

Reklama
Reklama

Były lider SLD zaprasza do współpracy:

Wszystkich, którzy chcą odbudować lewicę zachęcam do włączenia się do tego procesu. Pracy nie zabraknie. Inspirujących dyskusji o teraźniejszości i przyszłości również. Jeśli ktoś woli rozdrapywać stare rany niech odpuści. Sytuacja jest zbyt poważna na pielęgnowanie osobistych urazów, czy planowanie prywatnej wendetty.

Sojusz bardzo przeżywa swoją porażkę, tak sromotnej nikt się nie spodziewał. Tylko czy takie publiczne apele zmobilizują polityków SLD?

Wyborczy wynik Sojuszu Lewicy Demokratycznej okazał się być gorszy od czarnych scenariuszy kreślonych wewnątrz i na zewnątrz partii. Nie ma współrządzenia, nie ma gnuśnej stagnacji. Jest wstrząs.

Olejniczak pisze:

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Publicystyka
Marek A. Cichocki: W nowym świecie Polacy muszą nauczyć się bezwzględnego używania siły
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Reklama
Reklama