Paweł Lisicki: Węgierski Fidesz to bardziej PO-PiS niż PiS

Redaktor naczelny „Rz” i „Uważam Rze” - Paweł Lisicki analizuje słowa Jarosława Kaczyńskiego o "Budapeszcie w Warszawie"

Publikacja: 15.10.2011 11:29

Paweł Lisicki: Węgierski Fidesz to bardziej PO-PiS niż PiS

Foto: W Sieci Opinii

Czy Warszawa ma szansę stać się drugim Budapesztem? Taką nadzieję w dniu ogłoszenia wyników wyraził Jarosław Kaczyński (...) Czy lider PiS to polski Victor Orban?

Lisicki porównuje węgierski Fidesz do PiS.

Trudno w to uwierzyć. I to nie tylko dlatego, że znani mi politycy Fideszu odżegnują się od utożsamiania ich z Prawem i Sprawiedliwością, a sama ich partia należy do innej grupy w Parlamencie Europejskim. Są ważniejsze powody. Jeśli miałbym porównywać Fidesz do polskich partii, to przy całej zawodności takich analogii węgierskie ugrupowanie zdaje się przypominać to coś, co w 2005 r. nazywało się PO-PiS. Orban jest skrzyżowaniem Jana Rokity i Jarosława Kaczyńskiego sprzed sześciu lat.

Autor dodaje:

Charakter Fideszu określa nie tylko to co "pisowskie" - stosunek do tradycji narodowej, znaczenie suwerenności, postulat wzmocnienia państwa, ale też to co wtedy "platformerskie" - nacisk na przedsiębiorczość, modernizację i reformy gospodarcze.

O błędach PiS w czasie kampanii Lisciki pisze:

Tydzień przed wyborami politycy PiS rozmieścili w Polsce tysiące billboardów z napisem "Tusk = Palikot". Zrobili to, bo wydawało im się, że takie zrównanie kompromituje szefa PO. Tyle że zamiast pognębić Tuska, wypromowali Palikota.

Red. naczelny "Rz" i "Uważam Rze" zastanawia się, kto przejmie głosy zawiedzionych rządami Platformy.

Nie wystarczy zatem, by PiS - na wzór Fideszu - po prostu czekał, aż władza sama wpadnie mu w ręce. Owszem, wkrótce pojawić się może znacznie więcej wyborców rozczarowanych rządami PO. (...) Tyle że głosów protestu nie przejmie PiS. A przynajmniej nie PiS w obecnej formie. Bardziej prawdopodobne jest to, że zdobędzie je albo Ruch Palikota, albo jakaś nowa partia.

Publicystyka
Roman Kuźniar: 100 dni Donalda Trumpa – imperializm bez misji
Publicystyka
Weekend straconych szans – PiS przejmuje inicjatywę w kampanii prezydenckiej?
felietony
Marek A. Cichocki: Upadek Klausa Schwaba z Davos odkrywa prawdę o zachodnim liberalizmie
Publicystyka
Koniec kampanii wyborczej na kółkach? Dlaczego autobusy stoją w tym roku w garażach
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
analizy
Jędrzej Bielecki: Radosław Sikorski nie ma już złudzeń w sprawie Donalda Trumpa
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne