Marek Jurek: Polska musi mieć prawicę chrześcijańsko-konserwatywną

Marek Jurek ujawnił, co dalej z Prawicą RP. Według niego potrzebny jest dziś nowy początek na polskiej prawicy

Publikacja: 18.10.2011 14:11

Marek Jurek: Polska musi mieć prawicę chrześcijańsko-konserwatywną

Foto: W Sieci Opinii

Porażka w zbieraniu podpisów i słaby wynik wyborczy zmuszają nas do opracowania porządnego planu akcji na najbliższe trzy lata. Muszę otwarcie przyznać, że wybory każą nam definitywnie się pożegnać się z nadzieją – sformułowaną przeze mnie po powołaniu Prawicy Rzeczypospolitej – że po czasie bezwarunkowego poparcia opinii katolickiej dla PiS przyjdzie czas warunkowej współpracy.

Jurek stwierdził, że są dwie możliwości współpracy z PiS.

Niestety, doświadczenie pokazuje, że PiS-owi można się podporządkować (co z radością albo z oporami zrobiło wiele środowisk prawicowych i katolickich) albo można się z PiS-em konfrontować, jednak partnerska współpraca z partią Jarosława Kaczyńskiego nie jest możliwa. Po wielu próbach porozumienia (również po tej ostatniej) czas to spokojnie stwierdzić.

O budowaniu nowej prawicy:

Prawicy potrzebny jest dziś nowy początek, ale będziemy go budować na dotychczasowym dorobku. Stanowią go przede wszystkim założenia polityczne, nasza ogólnopolska struktura organizacyjna oraz zdobyte do tej pory poparcie.

Lider Prawicy RP przedstawił powody, dla których prawica w Polsce musi istnieć:

Jedno jest pewne: jeśli chcemy, by Polska była państwem o charakterze chrześcijańskim (albo przynajmniej żeby miała silną opinię chrześcijańską wpływającą na politykę państwa), jeśli chcemy przełamać kryzys demograficzny, przywrócić republikański charakter naszej demokracji, zachować niezależność narodową w obliczu pomysłów na federalizację Unii Europejskiej – Polska musi mieć prawicę chrześcijańsko-konserwatywną.

Na koniec dodał:

Ci, którzy kwestionują jej potrzebę – powinni również otwarcie powiedzieć społeczeństwu, że należy zrezygnować ze spraw, o które walczymy, bo wystarczy zmiana władzy i emocje walki o władzę. Nam nie wystarczy.

Porażka w zbieraniu podpisów i słaby wynik wyborczy zmuszają nas do opracowania porządnego planu akcji na najbliższe trzy lata. Muszę otwarcie przyznać, że wybory każą nam definitywnie się pożegnać się z nadzieją – sformułowaną przeze mnie po powołaniu Prawicy Rzeczypospolitej – że po czasie bezwarunkowego poparcia opinii katolickiej dla PiS przyjdzie czas warunkowej współpracy.

Jurek stwierdził, że są dwie możliwości współpracy z PiS.

Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości