Kutz w swojej przemowie podkreślał:
Przynależność partyjna stała się raz jeszcze dominującą wartością w trwającej wojnie polsko-polskiej. VIII kadencja Senatu jest produktem tej wojny, będzie kaleka i intelektualnie jałowa, bo w tym stanie rzeczy nie ma naturalnej gleby do dysput na wyższym, abstrakcyjnym poziomie, na poziomie troski o państwo.
Marszałek senior stwierdził:
Senat zaczyna przypominać towarzystwo kongregacji przykościelnej i jest efektem banalnej walki wyborczej pomiędzy dwiema głównymi siłami politycznymi. Kandydaci na senatorów trzymani byli na partyjnych smyczach.
Senator PiS - Stanisław Karczewski zapowiedział: