To, że nie będę ubiegać się ponownie o funkcję ministra, zapowiedziałem tuż po wyborach. (...) Dla mnie kluczowy był mój osobisty wynik wyborczy. Mam bardzo twardą skórę.
Grabarczyk mówi o swojej partii:
Platforma nie jest oczywiście idealna, musi być bardziej merytoryczna, prowadzić wewnętrzną debatę. I ja będę też w tym uczestniczył.
Zapytany o swoją „spółdzielnię” odpowiada:
A co to jest spółdzielnia? Ja nigdy nie użyłem takiego słowa. Czy jestem, czy jestem (liderem frakcji - red.) - o to musicie pytać ludzi Platformy. Ja rozmawiam ze wszystkimi członkami PO, którzy wyrażają chęć rozmowy. Rozmawiamy o sprawach ważnych dla państwa, dla PO, szukamy wspólnych rozwiązań.