Marek Migalski wydał "prawdziwą" broszurę o prezesie PiS

Jeszcze przed świętami ukazała się broszura autorstwa europosła Marka Migalskiego pt. „Jarosław Kaczyński - portret impresyjny”. Polityk PJN postanowił znowu udawać politologa

Publikacja: 27.12.2011 11:47

Marek Migalski wydał "prawdziwą" broszurę o prezesie PiS

Foto: W Sieci Opinii

Ma to być obraz malowany bez żółci, ale i bez czerwieni, bez nienawiści, ale i bez lęku, z oddalenia, ale i z pewnej bliskości. Przede wszystkim ma to być obraz prawdziwy. Ma być jak lustro obnoszone po gościńcach. Książka ma być próbą ukazania Kaczyńskiego, takim, jakim jest on naprawdę - ani jako zbawcę ojczyzny, ani jako największe dla niej zagrożenie; ani jako mesjasza, ani jako szatana.

Migalski nie odmawia prezesowi PiS charyzmy, zaliczając go do najwybitniejszych postaci ostatniego 20-lecia oraz elitarnej grupy polskich polityków, którzy charyzmę mają.

Charyzma Kaczyńskiego wcale nie znika; gdy ma się okazję do bliższego obcowania z nim "pozostaje postacią niezwykle ciekawą i intrygującą" -

pisze europoseł, zestawiając prezesa z postacią Zbigniewa Ziobry, który - jego zdaniem

- "przy bliższym kontakcie okazuje się zwyczajnym 40-latkiem i czar raczej się nie utrzymuje".

Jednak ten charyzmatyczny polityk - jak wynika z kolejnego rozdziału, pod tytułem "Domator" - jest jednocześnie postacią "nieco groteskową i jakoś nieporadną", a także anachroniczną.

- Gdyby był wykładowcą akademickim, byłoby to nawet urokliwe; chodziłby w niemodnym surducie, popalał fajkę i snuł nieśpiesznie inspirujące wykłady; ale on jest liderem największej partii opozycyjnej i kandydatem na premiera -

wskazuje Migalski. Zauważa przy tym, że może i Kaczyński jest anachroniczny i nie bardzo rozumie zmieniający się szybko świat, ale na pewno rozumie i czuje własną partię, która jest całym jego życiem.

W rozdziale "Samiec alfa" wiceprezes PJN opisuje Kaczyńskiego jako "przywódcę, który zagryzł już co odważniejsze i silniejsze samce w swoim stadzie i przez to jest ono przeganiane przez inne watahy". Według Migalskiego, lider PiS czuje się bezpiecznie w otoczeniu kobiet

. - One mają w PiS łatwiej niż mężczyźni - ich prezes nie podejrzewa o knucie, spiski, nadambicje. Kaczyński hołubi kobiety i niszczy mężczyzn w swoim otoczeniu.

Migalski za wszelką cenę próbuje przypomnieć o sobie społeczeństwu i jak zwykle robi to w oryginalny sposób. Czekamy na kolejne broszury o innych politykach. Czas na Miśka Kamińskiego?

Ma to być obraz malowany bez żółci, ale i bez czerwieni, bez nienawiści, ale i bez lęku, z oddalenia, ale i z pewnej bliskości. Przede wszystkim ma to być obraz prawdziwy. Ma być jak lustro obnoszone po gościńcach. Książka ma być próbą ukazania Kaczyńskiego, takim, jakim jest on naprawdę - ani jako zbawcę ojczyzny, ani jako największe dla niej zagrożenie; ani jako mesjasza, ani jako szatana.

Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości