Konrad Szymon Rywacki o wyroku Dody: Powrót do czasów inkwizycji

To nie Adama Darskiego ps. Nergal, skazano za obrazę uczuć religijnych ale Dorotę Rabczewską ps. Doda (która znajdowała się wówczas pod jego wpływem). Jednak wcale nie w tym internauta - przedstawiający się jako Konrad Szymon Rywacki - upatruje niesprawiedliwość.

Publikacja: 17.01.2012 14:11

Konrad Szymon Rywacki o wyroku Dody: Powrót do czasów inkwizycji

Foto: W Sieci Opinii

To chyba jedyny komentarz na ten temat, ale gdzie on go nie opublikował - m.in. w studioopinii.pl, salonie24.pl... Autor pisze, że winne są... „media – lubiące chwytać gorące tematy i chcące pomagać poszkodowanym”:

Często nagłaśniają pomyłki sędziowskie i wyroki sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem. To nawet nie jeden procent ze wszystkich spraw, ale to wystarczy, by opinia publiczna nie miała zaufania do sądów. Skazujący na grzywnę wyrok sądu ws. słynnej wypowiedzi piosenkarki Dody na temat biblijnych autorów z pewnością zalicza się do mniej niż jednego procenta orzeczeń absurdalnych.

I pisze, że Dorota Rabczewska w 2009 r. powiedziała, że „bardziej wierzy w dinozaury niż w Biblię” oraz „Wierzę w to, co nam przyniosła matka Ziemia i co odkryto podczas wykopalisk. Są na to dowody i ciężko wierzyć w coś, co spisał jakiś napruty winem i palący jakieś zioła…”

Co zdaniem autora oznacza:

Wyraziła więc pogląd o Biblii, która nie jest przedmiotem czci religijnej. Istnieje kult maryjny, chrystusowy, ale nie biblijny.

Reklama
Reklama

Ponadto nie da się w żaden sposób stwierdzić, czy wygłoszony przez piosenkarkę pogląd jest fałszywy, czy prawdziwy, więc wyrok bez wątpienia został wydany wyłącznie w oparciu o przekonania, co w orzecznictwie nie powinno się nigdy zdarzyć.

Innymi słowy, zakładając nawet, że Biblia jest przedmiotem czci religijnej, by wykazać, że doszło do obrazy uczuć, należy ponad wszelką wątpliwość stwierdzić, że oskarżona wypowiedziała pogląd nieprawdziwy. Konia z rzędem temu, kto potrafi to zrobić.

I dochodzi do jedynych właściwych wniosków:

Uznanie krytyki Biblii za niedopuszczalną automatycznie czyni z religii temat, o którym wolno mówić dobrze albo wcale, co pozbawia ateistów możliwości wyrażania własnych poglądów, co stanowi powrót do czasów inkwizycji, która wszelkimi dostępnymi środkami zwalczała tak zwane herezje, będące w rzeczywistości innymi punktami widzenia od reprezentowanych przez duchownych.

Naszym zdaniem wywód choć zaczyna się „naukawo” to wart tyle co Nergal Dody, a Doda Nergala. Zresztą ciekawe czy wciąż Dorota Rabczewska uważa tak jak wówczas, czy też powtarza przysłowie, że kowal zawinił, a Cygana powiesili…

 

Reklama
Reklama

PS. A jednak to nie jedyny komentarz. Tropem internauty poszedł... Marek Beylin z "Gazety Wyborczej":

Czy w polskich sądach panuje doktryna, że Biblię napisał Bóg? Można by tak sądzić, skoro za wyśmiewanie się właśnie z Biblii warszawski sąd skazał Dodę na grzywnę.

A cytat tych samych słów opatrzył lekceważącym stwierdzeniem:

Zgoda, nieelegancko i prostacko. Typowy obciach.

I pointuje:

Ale gdyby za brak elegancji słowa lub myśli należało sadzać ludzi na ławie oskarżonych, mało kto by się w Polsce uchował. A co do sedna, to czy doprawdy w demokratycznym kraju nie wolno wierzyć w to, że rozmaite wydarzenia opisywane w Biblii są mniej realne niż dinozaury?

Reklama
Reklama

Zaczynamy myśleć nad nowelizacją przysłowia - bo idąc za logiką autorów - w efekcie Cyganem okaże się... sąd.

To chyba jedyny komentarz na ten temat, ale gdzie on go nie opublikował - m.in. w studioopinii.pl, salonie24.pl... Autor pisze, że winne są... „media – lubiące chwytać gorące tematy i chcące pomagać poszkodowanym”:

Często nagłaśniają pomyłki sędziowskie i wyroki sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem. To nawet nie jeden procent ze wszystkich spraw, ale to wystarczy, by opinia publiczna nie miała zaufania do sądów. Skazujący na grzywnę wyrok sądu ws. słynnej wypowiedzi piosenkarki Dody na temat biblijnych autorów z pewnością zalicza się do mniej niż jednego procenta orzeczeń absurdalnych.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Publicystyka
Adam Bielan i Michał Kamiński podłożyli ogień pod koalicję. Donald Tusk ma problem
Publicystyka
Marek Migalski: Dekonstrukcja rządu
Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama