Reklama
Rozwiń

Zbigniew Ziobro: Jarosław Kaczyński popełnił poważny błąd

Prezes "Solidarnej Polski" po sobotnim blamażu pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego - gdy nie potrafił zareagować na propozycję prezesa PiS – przystępuje do kontrnatarcia

Publikacja: 24.04.2012 15:11

Zbigniew Ziobro: Jarosław Kaczyński popełnił poważny błąd

Foto: W Sieci Opinii

Prezes "Solidarnej Polski" w Poranku Radia Wnet mówił:

Na manifestacji w obronie telewizji Trwam Jarosław Kaczyński przyznał, że popełnił poważny błąd, decydując się na wyrzucenie nas z partii. Zakładał, że zostaniemy politycznie unicestwieni. A my nie utonęliśmy.

Europoseł zarzucał także prezesowi PiS, że swoim przemówieniem wieńczącym marsz zmienił jego charakter:

Manifestacja była doniosłym wydarzeniem dla ludzi Kościoła i całej polskiej prawicy, a na skutek słów Jarosław Kaczyńskiego przestała być w odbiorze medialnym wydarzeniem dotyczącym obrony wolności słowa i telewizji Trwam. Jarosław Kaczyński powiedział to w najgorszym możliwym momencie. Wyczuł atmosferę chwili, partyjnie może na tym zyskał, ale przegrała sprawa, która nas tam zebrała.  

Ziobro zapowiedział także, że Solidarna Polska nie wystawi z PiS wspólnej listy do europarlamentu:

Reklama
Reklama

Tego rodzaju myślenie z definicji odrzucał zawsze Jarosław Kaczyński, mówiąc, że liczy się tylko PiS, a nie prawica.

Były minister sprawiedliwości ocenił też sposób prowadzenia śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej:

Zbadanie katastrofy wymaga profesjonalnego chłodu i wyegzekwowania od Rosji naszych praw przy pomocy organizacji międzynarodowych. Takiej strategii nie będzie służyło mówienie, że to był zamach i wypowiadanie wojny Rosji, jak to robi PiS. 

Przyznał też, że Solidarna Polska będzie się domagać w europarlamencie renegocjacji Traktatu Lizbońskiego:

Jarosław Kaczyński twierdzi, że Polska powinna popierać Traktat Lizboński. My chcemy metodą małych kroków wykorzystać każdą szansę, która mogłaby przywrócić ideę Europy ojczystej, zachwianej przez Traktat Lizboński.

Ziobro najwyraźniej coraz bardziej stoi w rozkroku. Atakuje Kaczyńskiego w imię "silnej prawicy", o którą, jak deklaruje, bardzo zabiega.

Prezes "Solidarnej Polski" w Poranku Radia Wnet mówił:

Na manifestacji w obronie telewizji Trwam Jarosław Kaczyński przyznał, że popełnił poważny błąd, decydując się na wyrzucenie nas z partii. Zakładał, że zostaniemy politycznie unicestwieni. A my nie utonęliśmy.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy Polska naprawdę powinna bać się bardziej sojuszniczych Niemiec niż wrogiej jej Rosji?
Publicystyka
Adam Bielan i Michał Kamiński podłożyli ogień pod koalicję. Donald Tusk ma problem
Publicystyka
Marek Migalski: Dekonstrukcja rządu
Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama