Tomasz Lis: Ja już półtora tygodnia temu słyszałem, że będą zamieszki

Wszechwiedzący redaktor naczelny „Newsweeka” w oryginalny sposób tłumaczył się z okładki, na której przedstawiono trenera Franciszka Smudę jako Józefa Piłsudskiego z 1920 roku

Publikacja: 15.06.2012 14:46

Tomasz Lis: Ja już półtora tygodnia temu słyszałem, że będą zamieszki

Foto: W Sieci Opinii

W dzisiejszej audycji na antenie TOK FM prowadząca Dominika Wielowieyska skrytykowała Tomasza Lisa za okładkę "Newsweeka":

Problem polega na tym, że rzeczywiście był pewien stan napięcia przed meczem Polska - Rosja, pytanie, czy warto go podsycać. Mimo wszystko, że traktujesz tę okładkę jako swojego rodzaju żart...

Lis oburzony odpowiedział, że o zamieszkach przed meczem wiedział wcześniej:

Ależ, Dominika! Przestań, przecież to, co mówisz, przepraszam, jest śmieszne. Jest śmieszne. Wybacz. Ja półtora tygodnia temu od człowieka oficjela ze sfer okołorządowych usłyszałem, że będą zamieszki, gdzie będą kibole. To nie był członek rządu. Usłyszałem, skąd wyjdą, o której godzinie. A było to przed jednym z meczów, gdzie wiedziałem, że za chwilę będzie ktoś z rządu. Ja mówię, że trzeba im to powiedzieć. On, że oni to wszystko doskonale wiedzą. Więc, ja rozumiem, że ta krytyka dziennikarzy przez dziennikarzy artykułów i okładek jest formą robienia sobie dobrze, jacy my to ważni jesteśmy. Guzik. Nie jesteśmy ważni. Normalni kibice...

Niestety, ci kibole i tak by zrobili swoje. Co pisze "Wyborcza", jaka jest okładka "Newsweeka", co leci w radiu, telewizji, jest kompletnie nieistotne.

Publicysta Tomasz Wołek zaproponował:

Nie, nie będę cię edukował, tylko wyrażę opinię. A ty robisz, co chcesz, ty jesteś szefem "Newsweeka". Otóż można było podzielić okładkę i dać Smudę jako Piłsudskiego, a trenera Rosjan jako marszałka Tuchaczewskiego. Oczywiście, żartuję, ale...

Na to Lis odparł:

Nie wszystko można sprowadzać do absurdu.

Granice absurdu, naszym zdaniem, redaktor Lis przekroczył już dawno.

Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości