Reklama

Przegląd prasy: Czy to koniec prezydent Gronkiewicz-Waltz

- "Nie żartuj!", "do dymisji!", "złodzieje!". Osiem godzin awantury o Warszawę. To tytuł relacji portalu tvn24.pl z czwartkowej sesji Rady Warszawy na temat afery reprywatyzacyjnej, który oddaje atmosferę.

Aktualizacja: 02.09.2016 08:25 Publikacja: 02.09.2016 08:18

Marek Domagalski

Marek Domagalski

Foto: Fotorzepa/ Waldemar Kompała

Sesja przyćmiła dramaturgią wszystkie ostanie, także nocne, sesje parlamentu. Zachowanie prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz było do przewidzenia. Już w południe w czwartek mówiła do mediów: - Nie biorę pod uwagę możliwości podania się do dymisji, ponieważ chcę tę sprawę wyjaśnić do końca i jestem osobą, która jest tym najbardziej zainteresowana. Pytanie tylko kto jeszcze ją słucha, i kto oczekuje jej dochodzenia...

Prasa papierowa była w trudniejszym położeniu, gdyż sesja skończyła się o północy, choć trwała od 16. - "Prezydent Warszawy o reprywatyzacji: Przepraszam za urzędników" - to tytuł z "Gazet Wyborczej". - Brak ustawy reprywatyzacyjnej to najcięższy grzech transformacji ustrojowej. To było jak plakat reklamowy zachęcający do przekrętów. Nie wiem, czy elity to zaniedbały, czy to było celowe zaniedbanie - cytuje "GW" prezydent Warszawy, wraz z deklaracją, że we wrześniu PO złoży w Sejmie projekt kompleksowej ustawy reprywatyzacyjnej, która na zawsze rozwiąże ten problem".

Pytanie tylko kto jeszcze słucha prezydent stolicy (uwaga MD).

O "Awanturze dekretowej w stolicy" pisze oczywiście także szeroko "Rzeczpospolia".

Podaje, że reprywatyzacją w Warszawie zaczęła się też interesować prokuratora. W tej chwili toczy się co najmniej dziesięć śledztw w sprawie tej afery, a w czwartek trzy nowe zawiadomienia skierował wiceprezydent miasta Jarosław Jóźwiak. Chce by Prokuratura Okręgowa przyjrzała się 5 tys. postępowań o zwrot stołecznych nieruchomości oraz wypłaty odszkodowań i sprawom, w których występowali znani adwokaci. 

Reklama
Reklama

Właśnie adwokaci. "Rzeczpospolita" zamieszcza też analizę na temat tzw. konfliktu interesów, problemu związanego z faktem, że żona jednego z beneficjentów stołecznej reprywatyzacji zatrudniona była w biurze magistratu tą prywatyzacją się zajmującym. Choć nie ma dowodu by uczestniczyła przy tej sprawie, ale i bez tego do konfliktu interesów mogło dojść.

Warszawska afera to także problem Platformy Obywatelskiej. Będzie temu być poświęcony piątkowy poranny program "TV Rzeczpospolita".

Problem ma chyba też PiS: choć kiedyś prezes mówił, że trzeba odzyskać Warszawę, to kiedy ona sama wchodzi do sieci, nie widać by się spieszył z wyciąganiem ryby. Czyżby za duża, a może sieć za słaba?

Publicystyka
Marek Migalski: Grzegorz Braun stanie się przyczyną rozpadu PiS?
Publicystyka
Jan Zielonka: Lottokracja na ratunek demokracji
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Pożar w PiS. Czy partia bezpowrotnie straciła część wyborców na rzecz obu Konfederacji?
Publicystyka
Grzegorz Rzeczkowski: Odpowiedź na wywiad z Jackiem Gawryszewskim
Publicystyka
Jakub Sewerynik: Komu przeszkadzała Chanuka w Pałacu Prezydenckim?
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama