Reklama

Włoskie bąbelki to nie tylko processo

Nazywane jest włoskim szampanem, a poza Italią piją je głównie Niemcy, Japończycy, Szwajcarzy i Belgowie. W Polsce znają je na razie tylko koneserzy.

Publikacja: 27.06.2015 09:12

Leżakujące w piwnicy wina franciaorta

Leżakujące w piwnicy wina franciaorta

Foto: Bloomberg

Musujące wino franciacorta, bo o nim mowa, produkowane jest od nieco ponad pół wieku w prowincji Brescia na północy Włoch. Firma Guido Berlucchi, która zapoczątkowała tam wytwarzanie trunków z bąbelkami, do dziś przechowuje butelkę Pinot di Franciacorta z pionierskiej partii z 1961 roku.

Aby ją zobaczyć, trzeba zejść do ciemnych i chłodnych piwnic. Miejsce, w którym jest przechowana, przypomina kapliczkę. Butelkę można zobaczyć z daleka, bo wejście do pomieszczenia gdzie stoi, jest zakratowane.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Przemysł spożywczy
Współzałożyciel kultowej marki lodów Ben & Jerry’s odchodzi. Powodem konflikt o Strefę Gazy
Przemysł spożywczy
Niemcy chcą walczyć z plagą otyłości. Co może pomóc?
Przemysł spożywczy
Podział Kraft Heinz. Buffett rozczarowany
Przemysł spożywczy
Szalony wzrost cen kawy potrwa nawet dwa lata
Przemysł spożywczy
Prezes Nestlé zwolniony przez romans z pracownicą. Koncern pogrąża się w kryzysie
Reklama
Reklama