Reklama

Restauracje zmieniają nasz rynek żywności

Stołowanie się poza domem będzie miało pozytywny wpływ na wzrost konsumpcji. Na popularności mogą zyskiwać tradycyjne specjały.

Publikacja: 19.11.2015 20:00

Od lewej Karol Okrasa, Konrad Maj, Małgorzata Kozłowska-Wojciechowska, Dariusz Winek

Od lewej Karol Okrasa, Konrad Maj, Małgorzata Kozłowska-Wojciechowska, Dariusz Winek

Foto: materiały prasowe

– Sektor rolno-spożywczy zmienia się bardzo dynamicznie – powiedział w czwartek podczas 10. Agrokonferencji Tomasz Bogus, prezes Banku BGŻ BNP Paribas. – W ciągu ostatnich dziesięciu lat jego produkcja rosła średnio 6 proc. rocznie.

Tylko w 2014 roku produkcja globalna przemysłu spożywczego wyniosła 212,9 mld zł wobec 204,7 mld zł rok wcześniej – wynika z szacunków GUS.

– Są dwa elementy napędowe sektora rolno-spożywczego: środki unijne i rozwój eksportu, który w ciągu ostatnich dziesięciu lat zwiększał się średnio rok do roku o ok. 16 proc. – zaznaczył Tomasz Bogus. – To dowód, że potrafimy w Polsce wyprodukować dobrą i konkurencyjną żywność.

Rozwój branży w następnych latach zależeć będzie w dużym stopniu od zmian trendów konsumenckich, którym poświęcony jest najnowszy raport Banku BGŻ BNP Paribas. W ostatnich latach wraz z rosnącą dostępnością sukcesywnie kurczył się udział żywności w koszyku zakupowym Polaków. W pierwszym okresie transformacji udział ten wynosił 48 proc. W 2014 roku było to już tylko 24,6 proc.

– Dalszy wzrost dochodów raczej nie będzie miał już kluczowego wpływu na wzrost spożycia żywności w Polsce. Wyjątkiem mogą być wyższej klasy mięsa i wędliny, ryby, galanteria mleczna, warzywa i owoce z innych stref klimatycznych – zaznaczył Dariusz Winek, dyrektor departamentu analiz ekonomicznych, sektorowych i rynków rolnych Banku BGŻ BNP Paribas.

Reklama
Reklama

Z raportu BGŻ BNP Paribas wynika, że w ciągu ostatnich 15 lat w polskich gospodarstwach domowych m.in. o 40 proc. spadły zakupy cukru. O ponad 23 proc. spadła konsumpcja olejów i tłuszczów. Jeżeli jednak weźmiemy pod uwagę tzw. spożycie bilansowe, to w ostatnich latach popyt na cukier, oleje i tłuszcze się zwiększył. Wzrosła także konsumpcja mięsa.

Powód? Polacy coraz chętniej stołują się poza domem, a w efekcie od 2000 r. liczba restauracji w naszym kraju zwiększyła się o 93 proc. W tym czasie wydatki nominalne w gastronomii zwiększyły się o ok. 440 proc.

– Polacy zaspokoili już podstawowe potrzeby żywieniowe, teraz są gotowi, aby zaspokajać potrzeby wyższego rzędu – mówi psycholog społeczny dr Konrad Maj.

Polacy chętnie sięgają po produkty regionalne, interesują się kulinariami, odwiedzają targi i bazary.

Dariusz Winek wyjaśnia, że wzrost spożycia żywności w gastronomii to efekt bogacenia się Polaków oraz zmian społecznych, m.in. szybszego tempa życia, większej aktywności zawodowej kobiet i postępującej urbanizacji.

– Spożycie poza domem będzie miało pozytywny wpływ na wzrost konsumpcji żywności w Polsce – zaznacza Dariusz Winek.

Reklama
Reklama

Na minus może działać natomiast m.in. wzrost detalicznych cen żywności. Według BGŻ BNP Paribas wyniesie on średnio 2 proc. w latach 2014–2020.

Pomimo spadku dochodów w gospodarstwach emerytów niekoniecznie ograniczają oni spożycie podstawowych produktów spożywczych.

Karol Okrasa, szef kuchni i autor programów telewizyjnych, uważa, że w najbliższym czasie na popularności zyskiwać będzie kuchnia polska. – Polacy są sentymentalni, co może być wskazówką dla producentów żywności – mówi Karol Okrasa. – Pytanie tylko, co zrobić, aby tradycyjne produkty były dostępne cenowo.

Z badań GfK Polonia wynika, że niska cena jest najważniejszym kryterium wyboru przy zakupach dla ponad 50 proc. Polaków.

– W perspektywie najbliższych pięciu lat może rosnąć popyt na mięso, jednak w dłuższym okresie może się ono stać mniej dostępne ze względu na wzrost cen spowodowany rosnącym popytem np. w Chinach – uważa Karol Okrasa.

Modele konsumpcji zmieniają się nie tylko w Polsce, o czym powinni pamiętać eksporterzy. Dla przykładu: w ostatnich latach w krajach sąsiadujących z Polską spadło spożycie mleka. Wyjątkiem były Niemcy.

Reklama
Reklama

BGŻ BNP Paribas szacuje, że w 2020 r. spożycie mleka w gospodarstwach domowych w Polsce będzie o 15,6 proc. niższe niż w 2014 r. O 18,8 proc. zmaleją zakupy ziemniaków. – Bardzo mnie martwi, że Polacy jedzą coraz mniej ziemniaków. Są one bowiem produktem zawierającym dużo skrobi i witaminy C – komentuje prof. dr nauk medycznych Małgorzata Kozłowska-Wojciechowska z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Materiał powstał we współpracy z bankiem BGŻ BNP Paribas

Przemysł spożywczy
Wódka w Rosji drożeje. Meliny i samogon mają wzięcie
Przemysł spożywczy
Costa Coffee na skraju upadłości. Coca-Cola prowadzi rozmowy o sprzedaży
Przemysł spożywczy
„Jestem rozczarowany”. Kania o podwyżce poręczenia za list żelazny do 20 mln zł
Przemysł spożywczy
Święta, święta i do kosza. Tak Polacy marnują jedzenie
Przemysł spożywczy
Żywność ekologiczna dostaje własną halę. Minister: przejęcie Carrefoura warte analizy
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama