Teraz bez aktu urodzenia nie jest możliwe wydanie karty zgonu, a bez tego przeprowadzenie pochówku może być trudne. Pierwotnie chciano zmienić prawo o aktach stanu cywilnego, by nie było potrzeby wpisywania do aktu urodzenia martwego dziecka jego imion i płci, ale w trakcie prac parlamentarnych, na wniosek MSWiA, zmieniono ustawę o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Zgodnie z nowelą bez względu na czas trwania ciąży w razie pochówku dziecka martwo urodzonego nie będzie wymagana adnotacja USC o zarejestrowaniu zgonu.