Dwa żłobki z całodobową opieką m.in. dla pracowników oraz studentów powstaną na Uniwersytecie Śląskim. takich placówek na rynku pojawia się coraz więcej. Działają m.in. w Warszawie, Krakowie czy Szczecinie.
- Żłobki przy uniwersytecie będą funkcjonować w systemie opieki dziennej od 6 do 18. Poza tym będą prowadzić doraźną opiekę. Na pewno wsparcie w postaci opieki całonocnej będzie dostępne dla dzieci rodziców, którzy będą zmuszeni do wyjazdów (np.: delegacji, odbywania konferencji, czy szkoleń) poza miejsce zamieszkania – mówi Marzena Ponicka, specjalista ds. komunikacji uczelni.
Ze żłobka do żłobka
W krakowskim Żłobku Pompon dziecko można zostawić na noc, nie dłużej jednak niż 12 godzin. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by potem dziecko zawieść do w innej placówki. Koszt takiej niestandardowej opieki nie jest wysoki - wynosi 15 zł na godzinę.
Ustawa o opiece nad dziećmi w wieku do lat trzech stanowi, że w żłobku zapewnia się opiekę nad dzieckiem w wymiarze do 10 godzin dziennie względem każdego dziecka. W szczególnie uzasadnionych przypadkach wymiar opieki w żłobku może być, na wniosek rodzica dziecka, wydłużony, za dodatkową opłatą. Prawo milczy jednak na temat tego, jaki jest maksymalny czas opieki w żłobku, i czy np. można pozostawić je tam na trzy dni.
To nie przechowalnia
– Gdyby dziecko nie zostało odebrane w uzgodnionym czasie, wówczas żłobek powinien poinformować policję. Żłobki nie są placówkami, które mają zastąpić rodzica i być przechowalnią dla malucha np. na kilka dni – zaznacza Katarzyna Przyborowska, radca prawny. I dodaje, że w przypadkach, gdy dobro dziecka jest zagrożone można zawiadomić opiekę społeczną, która może skierować sprawę do sądu. Sąd opiekuńczy zaś może, wydać odpowiednie zarządzenie (np. zobowiązać rodziców do pracy z asystentem rodziny, wysłać ich na terapię, może ustanowić kuratora). Może także czasowo zawiesić władzę rodzicielską, a gdy dziecko jest zaniedbywane nawet jej pozbawić.