W pośpiechu łatwo o legislacyjne błędy – chyba tak można podsumować mijający rok. Bo choć są ustawy oceniane z reguły jako dobre, np. ustawa o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, nowelizacja ustawy o VAT zmierzająca do eliminacji wyłudzeń czy propracownicze zmiany w zatrudnieniu, przeważają legislacyjne buble.
– Pośpiech, odejście od założeń i rezygnacja z konsultacji społecznych i publicznych prowadzą do tego, że jakość stanowionego prawa pozostawia wiele do życzenia – ocenia Grażyna Kopińska z Obywatelskiego Forum Legislacji.
W cieniu Trybunału
Najbardziej jaskrawym przykładem jest sześć tzw. ustaw naprawczych dotyczących Trybunału Konstytucyjnego. Kryzys wokół TK może się przenieść do sądów. Sędziowie zapowiadają, że mogą nie uznawać jego wyroków.
Za bubel eksperci uznają też ustawę o kształtowaniu ustroju rolnego. Ograniczyła obrót działkami rolnymi większymi niż 3 tys. mkw. Ziemię można sprzedać tylko rolnikom indywidualnym. Inni kupcy muszą mieć zgodę Agencji Nieruchomości Rolnych. Obrót nieruchomościami rolnymi się skurczył.
– Uchwalona w pośpiechu ustawa w lipcu została już znowelizowana. Miała ewidentne błędy – mówi Kopińska.