W Sejmie trwają właśnie prace nad zmianą ustawy o ustroju sądów powszechnych. Poselski projekt, który zmienia zasady funkcjonowania rodzinnych ośrodków diagnostyczno-konsultacyjnych, jeszcze przed uchwaleniem wymaga zmian i to pod kątem zgodności z prawem Unii Europejskiej. Autopoprawkę przygotowali posłowie PO.
Chodzi o wymagania stawiane kierownikom ośrodków i zatrudnionym w nich pracownikom. Wkrótce ośrodki mają być wykorzystywane na dużo większą niż dziś skalę. Mają nie tylko diagnozować nieletnich, ale i wydawać opinie dla sądów powszechnych w przypadku rozwodów. Posłowie chcą, żeby o funkcję kierownika ośrodka mogła się ubiegać osoba z polskim (lub unijnym) obywatelstwem po wyższych studiach z psychologii lub pedagogiki i z tytułem magistra.
Psychologiem w takim ośrodku może być osoba, która ukończyła polskie lub zagraniczne studia na tym kierunku i ma trzyletni staż pracy w poradnictwie rodzinnym. Identyczne wymagania mają być stawiane pedagogom.
Etap legislacyjny: do uchwalenia