Z raportu wynika, że pracy trzeba szukać samemu. Jak wynika z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń - przeprowadzonego w 2012 roku przez firmę Sedlak & Sedlak - respondenci o stażu pracy nieprzekraczającym jednego roku, w większości przypadków znaleźli wykonywaną pracę, bo sami jej szukali (35 procent). Pracę "z ogłoszenia" znalazło 27 proc. badanych, a z polecenia znajomych 23 procent. Pozostałe sposoby znalezienia pracy były zdecydowanie mniej popularne – na rekrutację wewnętrzną, Urząd Pracy, pośrednictwo biura karier wskazało3-5 procent. Nieliczni korzystali z pomocy firm doradztwa personalnego, otrzymali awans lub sami założyli firmę.

Jak podaje portal rynekpracy.pl, powołując się na dane z Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności Polski za III kwartał 2012 roku, wśród najczęściej wymienianych metod poszukiwania pracy przez bezrobotnych znalazły się: krewni i znajomi, powiatowy urząd pracy oraz bezpośredni kontakt z zakładem pracy.

Aktywne sposoby poszukiwania pracy, polegające na kontaktach z pracodawcami oraz budowaniu swojego wizerunku specjalisty w jakiejś dziedzinie wśród bliskich stanowią jedne ze skuteczniejszych metod poszukiwania pracy.