Wiec z udziałem Gerardy Russo odbył się w mieście Melfi na południu Włoch. Kandydatka Ligi w pewnym momencie krzyknęła do mikrofonu "Jestem faszystką!".
Sprawę do prokuratury chcą złożyć członkowie lewicowej partii Basilicata Possibile.
We Włoszech faszystowskie partie są zakazane, jednak w ostatnich miesiącach coraz częściej dochodzi do podobnych incydentów.
Russo opublikowała później nagranie na swoim profilu na Facebooku. Jej zdaniem wypowiedź został wyrwana z kontekstu, a osoby, które ją krytykują nazwała "tchórzami".