Reklama

Kolanko: 2019 rokiem prezydentów

Czy Donald Tusk zdecyduje się wystartować w wyborach na prezydenta Polski? Odpowiedź na to pytanie poznamy zapewne po majowych wyborach do PE. Wiadomo na razie, że jeden z wariantów „wielkiego powrotu” Tuska zakłada stworzenie listy do Senatu z udziałem znanych prezydentów miast.

Aktualizacja: 23.04.2019 17:00 Publikacja: 23.04.2019 16:41

Kolanko: 2019 rokiem prezydentów

Foto: AFP

A już teraz widać, że prezydenci miast - dużych i tych średniej wielkości - zaczynają realnie odgrywać znacznie większą rolę w polskiej polityce niż w poprzednim cyklu wyborczym. Niektórzy wybierają się do Senatu. Inni wspierają opozycję poprzez swoje działania, które dzięki mediom społecznościowym łatwiej docierają do dziennikarzy w Warszawie. To sfera, w której opozycja ma zdecydowaną przewagę.

- Chciałbym spróbować zrobić coś więcej dla Polski, ale już poza Nową Solą - mówi “Życiu Regionów” prezydent Nowej Soli, Wadim Tyszkiewicz. I zapowiada, że na 99 proc. wystartuje jesienią do Senatu z własnego komitetu, po 17 latach zarządzania Nową Solą. Takie plany snują też inni wieloletni włodarze miast. Nie wyklucza tego np. prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz. Zdaniem naszych rozmówców w opozycji, do startu do Senatu przymierza się także kilku innych znanych wielokadencyjnych prezydentów.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Mateusz Morawiecki: Od sześciu lat nie obraziłem żadnego lidera Konfederacji
Polityka
Leszek Miller: Trzeba zmienić konstytucję, osłabić pozycję prezydenta
Polityka
Nowy sondaż: Rząd bez Konfederacji nadal jest niemożliwy
Polityka
Barbara Nowacka chwali edukację zdrowotną w szkołach. Udzieliła rady biskupom
Reklama
Reklama