Uchwałę w sprawie referendum olsztyńscy radni podjęli niemal jednogłośnie. Na 20 obecnych podczas głosowania tylko jeden był przeciw.

– Nie wypowiadam się o winie lub niewinie pana Małkowskiego, to pozostawiam sądowi. Nie wyobrażam sobie jednak, by w świetle ujawnionych przez media nagrań i zdjęć ten człowiek wrócił do ratusza – mówił przed głosowaniem Mirosław Goronowicz, przewodniczący klubu „Ponad podziałami” utworzonego m.in. z byłych stronników Małkowskiego.

Wtórował mu Zbigniew Dąbkowski (PO), przewodniczący rady miasta: – Mówimy „nie” temu, co ten człowiek mający niemal absolutną władzę w mieście zrobił z urzędem.

Prezydent miał tylko jednego obrońcę. – Zniszczono człowieka, dlatego będę głosował przeciw – zapowiedział Bogdan Dżus („Ponad podziałami”).

Referendum odbędzie się prawdopodobnie pod koniec października. Od marca Małkowski przebywa w areszcie. Prokuratura zarzuca mu m.in. zgwałcenie ciężarnej.