Jak wynika z informacji „Rz”, kariera Piotra Kownackiego jako szefa Kancelarii Prezydenta jest już praktycznie skończona.
– Gdy za dwa tygodnie wróci z urlopu lub niedługo potem, zapadnie decyzja o jego odwołaniu. Jeśli sam nie poda się do dymisji – twierdzi rozmówca „Rz” związany z Pałacem. Jego zdaniem sezon ogórkowy to dobry czas na takie decyzje. – Jeśli teraz Kownacki odejdzie, burza w mediach potrwa chwilę, a kancelaria w kolejny sezon polityczny wejdzie z nowym szefem.
Kownacki został wysłany na przymusowy urlop po tym, kiedy w miniony weekend w wywiadzie dla „Dziennika” skrytykował prezydenta Lecha Kaczyńskiego, zarzucając mu m.in. bałagan organizacyjny i wprowadzanie chaosu.
– Po tym wszystkim może być mu trudno wrócić do takich relacji z prezydentem, jakie miał dotychczas – mówi Elżbieta Jakubiak, w latach 2005 – 2007 szefowa gabinetu prezydenta.
Kto go zastąpi? Na giełdzie kandydatów pojawiają się trzy nazwiska: Władysława Stasiaka, obecnego wiceszefa kancelarii, Aleksandra Szczygły, szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, i posłanki PiS Elżbiety Jakubiak.