Reklama

Urzędnicy mają wolne, prezydent w pracy

Prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki dał wolne w Trzech Króli urzędnikom miejskim. Sam będzie musiał zjawić się na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta.

Aktualizacja: 05.01.2010 13:42 Publikacja: 05.01.2010 13:39

Jerzy Kropiwnicki

Jerzy Kropiwnicki

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Magistrat i podległe mu delegatury dzielnicowe 6 stycznia będą zamknięte dla petentów. Kartki z informacjami zostały wywieszone w miejskich instytucjach.

– To źle, że prezydent zamknął urzędy przed mieszkańcami – uważa Tomasz Kacprzak, przewodniczący rady miejskiej. – Święto Trzech Króli będzie ustawowo wolne dopiero w przyszłym roku.

W zamian pracownicy magistratu odpracowują po 15 minut dziennie od 4 stycznia do 16 lutego. - Wszystkie związki zawodowe na terenie urzędu wyraziły w tej kwestii opinię pozytywną – tłumaczył swoją decyzję prezydent.

[srodtytul]Nie wszyscy mogą świętować[/srodtytul]

Jerzy Kropiwnicki chciał, żeby świętować mogli wszyscy urzędnicy, ale sam będzie musiał pracować, bo Tomasz Kacprzak, przewodniczący Rady Miejskiej zwołał nadzwyczajne posiedzenie w sprawie Centrum Festiwalowo-Kongresowego Camerimage Łódź Center. – Była to suwerenna decyzja przewodniczącego, który w ten sposób odniósł się do prośby pana prezydenta – mówi rzecznik prasowy Kajus Augustyniak.

Reklama
Reklama

Kacprzak tłumaczy, że nie miał możliwości znaleźć innego terminu. – Posiedzenia odbywają się w środy i zmiana na inny dzień wymagałaby zgody szefów wszystkich klubów. Wniosek o zwołanie rady nadzwyczajnej otrzymałem w sylwestra po godz. 15 i choć próbowałem, nie zdołałem skontaktować się ze wszystkimi.

Zatem wraz z szefem muszą stawić się do urzędu osoby odpowiedzialne za obsługę obrad – biuro rady miejskiej liczy 26 pracowników. Radni nie będą mogli liczyć ani na pozostawienie wierzchniego okrycia w szatni, ani na posiłek stołówce.

[srodtytul]Prezydenci bryczką, a potem orszak[/srodtytul]

Sesja liczy tylko jeden punkt i zarówno radni, jak i prezydent liczą na jej szybkie zakończenie. Jerzy Kropiwnicki wraz z prezydentami Pabianic Zbigniewem Dychtą i Zgierza Jerzym Sokołem wcielą się w Trzech Króli i – jak co roku – przejadą bryczką z łódzkiego magistratu do Archikatedry, gdzie symbolicznie pokłonią się Jezusowi i złożą mirę, złoto i kadzidło. Przejazd został przygotowany na godz. 11. – W razie przedłużenia obrad na pewno znajdziemy wyjście z sytuacji – zapewnia rzecznik prezydenta Kajus Augustyniak.

To nie koniec obchodów święta w Łodzi, bowiem o godz. 17 z Placu Wolności ruszy orszak Trzech Króli, któremu będą towarzyszyć rikszarze, a kolędy zaintonują Trubadurzy. Organizatorzy namawiają uczestników aby wzięli ze sobą własnoręcznie zrobione korony, jako element wyróżniający. Uczestnicy w orszaku przejdą ul. Piotrkowską do Archikatedry, w której mszę św. odprawi JE ks. Arcybiskup Władysław Ziółek.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Najnowszy sondaż. Koalicja Obywatelska wygrywa, ale nie ma szans rządzić
Polityka
Dwugłos Tuska i Nawrockiego ws. sądów. Obaj mówią o niezależności od polityków
Polityka
Łukasz Mejza jechał 200 km/h. Policja zatrzymała posła PiS
Polityka
Rekordowa liczba chętnych w konkursie na prezesa IPN
Reklama
Reklama