Decyzja zapadła 23 czerwca po czterech miesiącach sądowych przepychanek. KORWiN powstał po sporze w poprzednim ugrupowaniu europosła - Kongresie Nowej Prawicy. Jednak w momencie startu nowego ugrupowania doszło do kilku sporów, które zakończyły się tym, że do sądu złożono kilka wniosków o jej rejestrację. W każdym kto inny miał być założycielem. Sprawa trafiła nawet do prokuratury.
Według zarejestrowanego wniosku założycielami ugrupowania są Korwin-Mikke, poseł Przemysław Wipler i inny europoseł Robert Iwaszkiewicz. To oni będą decydować o listach na jesienne wybory parlamentarne, bo według przyjętego statutu mają rok na zorganizowanie zjazdu, który wybierze władze.
Wiadomo już, że KORWiN raczej nie wystartuje ze wspólnych list z Pawłem Kukizem. Wipler informował, że negocjacje zostały zerwane. Z naszych informacji wynika jednak, że możliwe jest porozumienie z Ruchem Narodowym.