Reklama

Wojtek i jego kompania

Historię kaprala Wojtka, urodzonego w Persji syberyjskiego niedźwiedzia brunatnego, znają pewnie wszystkie polskie dzieci.

Publikacja: 09.03.2018 15:00

„Miś Wojtek", Instytut Pamięci Narodowej.

„Miś Wojtek", Instytut Pamięci Narodowej.

Żołnierze generała Andersa odkupili go od przygodnie spotkanego chłopca w zamian za konserwę wołową, czekoladę, nóż i garść banknotów. Początkowo karmili skondensowanym mlekiem, później – kiedy nauczył się już sam jeść – owocami, miodem, słodką marmoladą oraz uwielbianym przez niego piwem. Zwierzę okazało się niezwykle łagodne i uwielbiało podróże wojskową ciężarówką. Swoim opiekunom towarzyszyło na niemal całym szlaku bojowym, od Iranu przez Irak, Syrię, Palestynę, Egipt i Włochy, aż po Szkocję. Po wojnie zamieszkało w zoo w Edynburgu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok.

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia. Czytaj, to co ważne.
Reklama
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Plus Minus
„Historie afgańskie”: Ludzki wymiar wojny
Reklama
Reklama