Jakub Żulczyk: Apokaliptyczne sny? Mam ich całkiem dużo

Tylko współpraca nas ocali. Ważna jest odpowiedzialność nie tylko za słabszego, ale też za to, jak wiele zasobów mamy. Trzeba zlikwidować swoją chciwość - mówi Jakub Żulczyk, pisarz, scenarzysta.

Publikacja: 27.12.2019 10:00

Jakub Żulczyk: Apokaliptyczne sny? Mam ich całkiem dużo

Foto: PAP

Plus Minus: To, co napisałeś, jest chore.

Lubię to słowo: „chore". Po tej książce ludzie do mnie piszą: „Żulczyk, ty chory poj...e".

Pozostało 99% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności
Plus Minus
„TopSpin 2K25”: Game, set, mecz
Plus Minus
Przeciw wykastrowanym powieścidłom
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił