Robert Mazurek: Medytacja w hamaku

Turystów tam nie uświadczysz, no może poza znudzonymi Anglikami, którzy wykupują domy w nadziei, że na emeryturze przeniosą się tu na stałe, północ Portugalii, ta prawdziwa, za Porto, jest senna, urocza i smaczna. Mnóstwo tu dobrych restauracji, dwa kroki do hiszpańskiej Galicji z kulinarną mekką – Santiago de Compostella, bo tam na pielgrzymki chadza się nie tylko do św. Jakuba.

Publikacja: 03.07.2020 18:00

Aguarela Vinho Verde 39 zł Anselmo Mendes 3 Rios Vinho Verde 2018 49 zł Anselmo Mendes Muros Antigos

Aguarela Vinho Verde 39 zł Anselmo Mendes 3 Rios Vinho Verde 2018 49 zł Anselmo Mendes Muros Antigos Alvarinho Monçao e Melgaço 2017 99 zł

Foto: materiały prasowe

Pijemy lokalne wina, które w ciągu ostatniej dekady podbiły Polskę. Mówimy wszak o vinho verde, gdzie verde oznacza wino zielone, czyli świeże, proste, niedojrzałe. W ogromnej większości są to wina białe, czasem trafi się cymelium, czyli różowe. Słyszeli państwo, że są podobno czerwone vinho verde? Otóż są, ale – uwierzcie na słowo – to ulga, że Portugalczycy ich nie eksportują. Są to najprostsze, mocno kwasowe wina wiejskie, nie da się ich pić poza lokalną karczmą.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności
Plus Minus
„TopSpin 2K25”: Game, set, mecz
Plus Minus
Przeciw wykastrowanym powieścidłom
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił