Aktualizacja: 16.10.2020 00:28 Publikacja: 16.10.2020 18:00
Foto: materiały prasowe
Mamy rok 1986, w USA trwa właśnie era Reagana, w radiu jest mowa o imporcie taniej żywności z Europy. Rory przekonuje żonę, by przeprowadzić się z Nowego Jorku do Anglii w związku z perspektywą nowej pracy w Londynie. Tam czeka na niego szansa na zarobienie dużych pieniędzy, ale to nie pierwszy raz, kiedy składa obietnice bez pokrycia. Przyglądając się rodzinie siedzącej przy królewskim stole w kupionej na kredyt „gotyckiej" rezydencji, łatwo się domyśleć, że za chwilę wybuchnie bomba. Rory żyje z urojeniami wielkości, a wszystkie jego marzenia szybko się rozpadają, prowadząc do niebezpiecznych sytuacji.
Jedni brali w swoje posiadanie ludzi, inni – miejsca. „Genius loci” – dziś rozumiemy przez to nastrój, aurę rozt...
Jan Maciejewski w swoim felietonie pisze, że miał opory przed publikacją swojego tekstu, obawiając się oskarżeni...
Na Ziemi nie nastąpi żadne przeludnienie, a wręcz przeciwnie, w perspektywie 50 lat możemy się spodziewać stopni...
Mam nadzieję, że Karol Nawrocki, który sprawuje urząd prezydenta, zacznie dawać znaki europejskiej wspólnocie, ż...
Zamiast przekonywać Amerykanów do szacunku dla Putina, rosyjscy trolle mieli skupić się na wykorzystywaniu podzi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas