Reklama

Zostać mutantem w wakacje

Gra „Biomutant" zaspokoi potrzeby wszystkich tych, którym z powodu pandemii brakuje tropikalnej dżungli, olbrzymich skał wznoszących się na horyzoncie i zwierząt, których próżno szukać w ogrodach zoologicznych. Są tu też malownicze wschody i zachody słońca, stare budynki świątynne i urocze drewniane mostki, a nawet rejony przysypane śniegiem – jednym słowem wszystko to, co może się kojarzyć z szeroko rozumianą egzotyką.

Publikacja: 25.06.2021 18:00

Zostać mutantem w wakacje

Foto: materiały prasowe

Ta malownicza, wręcz cukierkowa otoczka ma swój cel. W idealny sposób kontrastuje z fabułą opowiadającą o katastrofie ekologicznej, do której doprowadziła korporacja Toxanol. Być może dlatego główny bohater przypomina skrzyżowanie kota, szopa pracza i agresywnej wiewiórki. Na dodatek potrafi całkiem sprawnie biegać i skakać, korzystać z broni białej i palnej, a nawet z „mocy psionicznych". Oczywiście nie walczy o nic. Fabuła „Biomutanta" nierozerwalnie związana jest z Drzewem Życia, od którego kondycji zależeć będą losy tego pięknego świata.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Kultura eksterminacji i jej kustosze
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Reklama
Reklama