Aktualizacja: 30.04.2020 14:07 Publikacja: 01.05.2020 18:00
Niepowtarzalność i płynność holenderskiego ustawienia. Rinus Michels (z lewej) i Johan Cruyff na treningu North American Soccer League w sezonie 1979/1980
Foto: DUTCHPHOTO/Imago Sport/Forum
Holandia, z samej swej natury, opiera się na koncepcji przestrzeni. Kraj ten, którego historyczna nazwa Niderlandy oznacza „niżej położone krainy", jest niezwykłym tworem, który stopniowo wydzierano morzu za pośrednictwem rewolucyjnego wykorzystania tam i grobli. Siedemnaście procent obszaru lądowego Holandii powinno znajdować się pod wodą, a tylko około 50 procent kraju położone jest więcej niż metr nad poziomem morza.
Holandia jest także najgęściej zaludnionym krajem w Europie (z wyłączeniem małych krajów, takich jak Malta, San Marino i Monako), a pośród państw z podobną albo większą liczbą mieszkańców na świecie tylko Korea Południowa, Bangladesz i Tajwan mogą pochwalić się większą gęstością zaludnienia. Dlatego też historia Holandii to dzieje powiększania granic państwa, a następnie desperackich prób stworzenia przestrzeni w tych granicach.
Ich nazwiska nie trafiały na okładki płyt, ale to oni ukształtowali dzisiejszy show-biznes.
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa” to gratka dla tych, którzy nie lubią współgraczy…
Chemia pomiędzy odtwórcami głównych ról utrzymuje film na powierzchni, także w momentach potencjalnej monotonii.
Czasem największy horror zaczyna się wtedy, gdy przestajemy okłamywać samych siebie.
Współczesne kino częściej szuka empatii niż konfrontacji, ale wciąż uważam, że ta druga może być bardzo skuteczna.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas