Reklama

Czuć świetną formę

Po niemal 30 latach działalności zespół Elektryczne Gitary wydał płytę, na której tytułowe instrumenty schowano na drugi plan. Pierwszoplanową rolę w większości kompozycji grają syntezatory oraz elektroniczna perkusja. Bez zmiany pozostały jedynie ironiczne, często absurdalne teksty oraz charakterystyczna maniera wokalna Kuby Sienkiewicza.

Publikacja: 22.05.2020 18:30

Czuć świetną formę

Foto: materiały prasowe

Największym pozytywnym zaskoczeniem na „2020" jest umieszczony pod numerem 11. utwór „W każdym futerale". Jazzowy wstęp, dźwięki ksylofonu, pulsujący, karaibski klimat i niemal basowy wokal ocierający się o styl Macieja Zembatego to Elektryczne Gitary w zupełnie nowej odsłonie.

Równie dobrze i świeżo brzmi „Exit", prowadzony przez gitarę basową i wibrujące dźwięki syntezatorów ozdobione w refrenie pojedynczymi akordami i prostym motywem na saksofon. Ten ostatni instrument najsilniej wybrzmiewa w piosence „Realnie", która w 200 sekundach łączy cztery różne muzyczne gatunki: nową falę (a la Siekiera), ska przypominające „Mój jest ten kawałek podłogi" Mr. Zooba, trans oraz disco z lat 80. Ciekawie zaaranżowany „Kryminał" łączy za to w sobie stary i nowy styl zespołu.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia. Treści, którym możesz zaufać.
Reklama
Plus Minus
„Panda Spin”: Pokręcone karty
Plus Minus
„Strange Adventures”: Aksjologiczny zimny prysznic
Plus Minus
„Ministranci”: Bunt oszukanych dzieciaków
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Lamparska: Góry, historia i rocznica
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama