Kursorem przez dżunglę

Tytułowym zielonym piekłem z „Green Hell", debiutanckiej gry video polskiego studia Creepy Jar, jest gęsty las. A nawet nie las, ale najprawdziwsza amazońska dżungla pełna jadowitych węży i śmiertelnie niebezpiecznych pająków. Niełatwo w niej przeżyć. Głód i pragnienie pojawiają się dość szybko, a wokół nie ma przecież żadnych restauracji ani nawet stacji benzynowych z hot-dogami.

Publikacja: 05.06.2020 18:00

Kursorem przez dżunglę

Foto: Rzeczpospolita

Gra jest symulatorem przetrwania. W trybie „piaskownicy" nie oferuje żadnych celów poza jednym: przeżyciem. W tym celu należy regularnie jeść i pić oraz chuchać i dmuchać na swoje zdrowie. Na szczęście rzeki i jeziora pełne są ryb, a gęstwiny zwierząt. Gdzieniegdzie można też natknąć się na pożywne owoce i grzybki, choć nie brakuje też tych szkodliwych, mogących powalić nawet najsilniejszego człowieka. Wielu prawideł natury trzeba się nauczyć, najlepiej drogą ciągłych eksperymentów. W ten sposób odkryje się na przykład, że bakterii z zakażonej wody można się całkiem łatwo pozbyć.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Inne reakcje na wynik wyborów bledną przy „efekcie Karola Nawrockiego”
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Straszliwy błąd Izraela
Plus Minus
Kataryna: Prędzej PiS przejmie obietnice PO, niż rząd Donalda Tuska coś zrozumie
Plus Minus
Łukasz Niesiołowski-Spanò: Potrzebujemy wąskiej grupy elitarnych uczelni
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Chcemy być bezpieczni? Polska musi zacząć myśleć inaczej