Reklama

Rekin wesoły ludojad

Rekiny rzadko kiedy atakują ludzi. Na całym świecie zabijają najwyżej kilka osób rocznie, mniej niż słonie czy hipopotamy. A jednak od czasów „Szczęk" Spielberga mają paskudną opinię, którą potęgują produkowane ostatnio w ilościach hurtowych tandetne horrory w stylu „Sześciogłowy rekin atakuje". Przyszła jednak pora na rewanż – pokazanie ludziom, że z rybami nie warto zadzierać. Głównym bohaterem gry „Maneater" jest więc rekin, który zagustował w ludziach.

Publikacja: 19.06.2020 18:00

Rekin wesoły ludojad

Foto: materiały prasowe

Produkcja Tripware Interactive to może i krwawa, ale bardzo zabawna zręcznościówka. Gracz wciela się w ludojada i krąży po ośmiu obszernych akwenach, próbując polować między innymi na plażowiczów. Lokacje mają sporo zakamarków, podwodnych przesmyków i plaż, które aż się proszą o odwiedziny. Zresztą ludzie zachowują się tu dość beztrosko. Wypływają na otwarte wody i nie zawsze odpowiednio reagują na widok wystającej z wody płetwy grzbietowej. Innych paraliżuje strach.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
rozmowa
Włodzimierz Marciniak: Imperium Rosyjskie jest nie do odbudowania
Plus Minus
Męczennik Charlie Kirk
Plus Minus
Dorota Waśko-Czopnik: Od doktora Google’a do doktora AI
Plus Minus
Bankruci z Ligi Mistrzów. Rekordzista upadł dwa lata po świetnym sezonie
Plus Minus
Jan Maciejewski: Kultura eksterminacji i jej kustosze
Reklama
Reklama