Reklama

Jan Maciejewski: Od idiotyzmu do totalitaryzmu

Wtedy pierwszy i ostatni raz krzyknąłem w kinie. Agata Kulesza krążąca po kuchni, dopijająca herbatę, smarująca sobie chleb masłem. Wszystko tak, jakby za chwilę miała wyjść z domu po zakupy albo do pracy. I rzeczywiście, wyszła, tylko zupełnie gdzie indziej.

Publikacja: 25.06.2021 18:00

Jan Maciejewski: Od idiotyzmu do totalitaryzmu

Foto: materiały prasowe

Bez chwili zastanowienia, jakby robiła to już wiele razy przedtem, podeszła do okna i wyskoczyła. Popełniła samobójstwo z tym samym zaangażowaniem i przejęciem, z jakim przed chwilą włączała ogień pod czajnikiem. Nie z rozpaczy, smutku czy na złość komukolwiek. Zrobiła to z nudy. I to właśnie było najbardziej przerażające. Grana przez Kuleszę w „Idzie" Pawła Pawlikowskiego postać jeszcze kilka lat temu była stalinowskim prokuratorem. Robiła rzeczy straszne, za to – przynajmniej według siebie i Partii – wielkie. Uczestniczyła w spektaklu dziejów, grając w nim może nie pierwszoplanową rolę, ale na pewno nie była też statystką. A teraz – akcja filmu toczy się już po 1956 roku – musi się użerać z tępymi mordercami i małymi złodziejaszkami. Doświadcza tego, co wyrzuceni z Partii rewizjoniści nazywali „idiotyzmem życia codziennego". Dopiero co ruszali z posad bryłę świata, budowali nowe, czerwone Jeruzalem, przestawiali zwrotnice dziejów. A teraz muszą zaprzątać sobie głowę cenami mięsa, od szarości świata za oknem ich myśli może oderwać co najwyżej spektakl Teatru Telewizji.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Dora Maar. Dwa oblicza miłości” i „Szukając Dory Maar”: Dwa portrety surrealistki
Plus Minus
„Fantastyczna 4: Pierwsze kroki”: Komiks z nutą konserwatywną
Plus Minus
„Za tamtymi drzwiami”: To, co w pamięci jeszcze płonie
Plus Minus
„Tkacze burz / Storm Weavers”: Krasnoludy dla singli
Plus Minus
„Książka na wojnie. Czytanie w ogniu walki”: Broń z papieru
Reklama
Reklama