Reklama

Seriale mi się przejadły

Autorka książek biograficznych i reporterskich Magdalena Grzebałkowska poleca w "Plusie Minusie".

Publikacja: 02.07.2021 18:00

Seriale mi się przejadły

Foto: PAP, Albert Zawada

Kiedy dziecko jest na wojnie, to zostaje ona w nim do końca życia i o tym właśnie opowiada moja nowa książka „Wojenka". Pisząc ją, zorientowałam się, że w pewnym momencie ci ludzie mimo wyglądu dziecka musieli dorosnąć w ekstremalnym tempie i warunkach. Podczas czytania różnych materiałów i źródeł ogromne wrażenie zrobiła na mnie publikacja Marii Stiepanowej „Pamięci pamięci". Jest to esej opowiadający o tym, czym jest pamięć w rozumieniu pewnej refleksji. Z kolei podczas pisania tekstu o łagrach natknęłam się na dzieła Anny Applebaum – „Gułag" oraz „Czerwony głód". Teraz czytam świetną książkę, której autorem jest Dariusz Czaja „Gdzieś dalej, gdzie indziej". To świetny zbiór esejów o Włoszech. Fantastycznie się to czyta, czuć klimat. Czytam ją z tym większą przyjemnością, że jadę właśnie do Włoch na urlop. Czeka na mnie też lektura „Greenpoint. Kroniki małej Polski" Ewy Winnickiej. Jakiś czas temu zaczęłam również „Państwo Gucwińscy. Zwierzęta i ich ludzie" Marka Górlikowskiego. Mam tendencje do czytania wielu książek naraz. Na szczęście udaje mi się je w głowie poukładać.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Bałtyk”: Czy warto było
Plus Minus
„Lucky Jack”: Trzy cytryny, cztery wiśnie
Plus Minus
„Lekarz w Himalajach”: Góry i medycyna
Plus Minus
„Obcy: Ziemia”: Satyra na kulturę start-upów
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Jacek Kopciński: Proza wożona pod siodłem
Reklama
Reklama