Reklama

Nasza hańba, nasza hipokryzja

Skutkiem naszej uległości, naszej autocenzury, naszego gadania o „szacunku” i „tolerancji”, naszego tchórzostwa, naszej odmowy przyznania, że toczy się wojna i jest to wojna z radykalnym islamem, będą kolejne i coraz krwawsze rzezie.

Aktualizacja: 17.01.2015 16:06 Publikacja: 17.01.2015 01:00

Nasza hańba, nasza hipokryzja

Foto: AFP

W dniu rzezi w redakcji tygodnika „Charlie Hebdo" wróciłam z Izraela, który zdaje się teraz być nie tylko jedyną demokracją na Bliskim Wschodzie, lecz także – jak jeszcze kilka dni temu półżartem mówiłam znajomym w Tel Awiwie – jedyną demokracją, w której można spokojnie pójść na zakupy bez obawy, że za chwilę jakiś Arab z nożem rzuci się na nas, gdy kupujemy kartofle, z okrzykiem „Allahu Akbar". A teraz być może jest także jedynym krajem demokratycznym, w którym można spokojnie redagować gazetę, nie obawiając się rzezi.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Prezydent Karol Nawrocki przekłuwa balonik narodowej dumy
Plus Minus
„Wyrok”: Wojna zbawienna, wojna błogosławiona
Plus Minus
„Arnhem. Dług hańby”: Żelazne spadochrony
Plus Minus
„Najdalsza Polska. Szczecin 1945-1950”: Miasto jako pole gry
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Plus Minus
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima”: Niby nie rewolucja, ale wciąga
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama