Reklama

Portugalskie Betlejem pełne tajemnic, legend i zbrodni

Vasco da Gama ruszał stąd na poszukiwania drogi morskiej do Indii, dwór królewski uciekał przed Napoleonem do Brazylii, lotnicy startowali, by przelecieć Atlantyk, a kraj przystępował tu do jednoczącej się Europy. W lizbońskim Betlejem rodziła się portugalska historia.

Publikacja: 22.12.2023 10:00

Jeden z symboli Lizbony, 52-metrowy pomnik Odkrywców uwieczniający konkwistadorów i duchownych wyrus

Jeden z symboli Lizbony, 52-metrowy pomnik Odkrywców uwieczniający konkwistadorów i duchownych wyruszających na podbój nowych lądów. W tle ponad 2-kilometrowy wiszący most 25 Kwietnia

Foto: Jarosław Tomczyk

Podróż autobusem z centrum Lizbony nie należy do zbyt atrakcyjnych. Z reprezentacyjnego Praça do Comércio, czyli placu Handlowego, dawniej noszącego nazwę Pałacowego, trasa wiedzie na zachód wzdłuż przemysłowo-portowych obszarów nad Tagiem. Jednak gdy po kilkunastu minutach dociera się na miejsce, widoki wynagradzają wszelkie wcześniejsze niedogodności.

W Belém, dawnej letniej rezydencji królewskiej, urzędują od 1911 r. prezydenci Republiki Portugalskiej. To jednak nie ich różowy Palácio de Belém przykuwa w pierwszej kolejności uwagę wszystkich przyjeżdżających. Najważniejszy i najpiękniejszy jest bowiem znajdujący się na głównym placu monumentalny klasztor Hieronimitów z przylegającym doń kościołem Matki Boskiej.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Bałtyk”: Czy warto było
Plus Minus
„Lucky Jack”: Trzy cytryny, cztery wiśnie
Plus Minus
„Lekarz w Himalajach”: Góry i medycyna
Plus Minus
„Obcy: Ziemia”: Satyra na kulturę start-upów
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Jacek Kopciński: Proza wożona pod siodłem
Reklama
Reklama