Zanik fabuły

Na polskiej scenie mainstreamowej nie pojawia się nic istotnego. Polski pop cierpi na tzw. bełkot.

Publikacja: 03.02.2023 17:00

Zanik fabuły

Foto: Ireneusz Sobieszczuk/TVP/PAP

Uważam, że wpisuję się w kategorię „weteranów estradowych”. Nie myślę już o nowych płytach, raczej staram się ograniczać do koncertów, których jest sporo. W ubiegłym roku zagrałem ponad 60 razy. Mam grono swoich odbiorców, którzy o mnie pamiętają i chętnie na spotkania ze mną przychodzą. Staram się kontynuować ścieżkę, którą obrałem 50 lat temu, i nie myślę o żadnym nowym wcieleniu Andrzeja Sikorowskiego.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
Pora na cyfrowy detoks. Co mówią o nas wstrząsające wyniki badań we Francji i USA
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Cały ten wrzask. Dlaczego politycy naśladują raperów
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Szymon Ryszard Hołownia Petru. Co będzie nową „Maderą”?
Plus Minus
O czym Brazylia przypomniała Muskowi? Mimo wyraźnych poglądów, zdarza mu się ugiąć
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Rosja świetnie się bawi przy ingerowaniu w wybory. Czy demokracja przetrwa?