„Storyteller”: Bębnów uczył się sam

Książka „Storyteller” zaczęła się od historyjek na Instagramie. Dave Grohl chciał podzielić się z fanami niedorzecznymi momentami z przeszłości.

Publikacja: 16.12.2022 17:00

„Storyteller”: Bębnów uczył się sam

Foto: materiały prasowe

Życiowe perspektywy młodego Dave’a wyglądały średnio. Nie miał serca do nauki ani majątku, ale kochał muzykę. Będąc nastolatkiem, zauważył na tablicy w sklepie muzycznym ogłoszenie o przesłuchaniu do zespołu Scream. Był perkusistą samoukiem, który odbył ledwie jedną kilkugodzinną lekcję gry. Od ojca usłyszał: „lepiej, żebyś był dobry”, i ruszył w trasę po Ameryce. Przez całe swoje szalone życie miał w głowie jego słowa, że to „wszystko nie będzie trwało wiecznie”. Grohl potraktował je jako wyzwanie i robił wszystko, żeby jednak trwało.

Spraw sobie prezent.
Dostęp do rp.pl do 50% taniej!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Otrzymasz dostęp do serwisu rp.pl, w tym artykułów z "Rzeczpospolitej"
i weekendowego magazynu Plus Minus.

Plus Minus
Jan Maciejewski: Atomowa era moralności
Plus Minus
„Dzień dobry, ja też umieram”: Opowieści z krypty
Plus Minus
„Flashback 2": Dawne sztuczki nie działają
Plus Minus
Tylko taki szaleniec jak Javier Milei uratuje Argentynę
Plus Minus
Robert Mazurek: Pierwszy Mulat w mieście
Materiał Promocyjny
Jakie technologie czy też narzędzia wspierają transformację cyfrową biznesu?