Reklama

Pandemia. Panika moralna i co dalej

Dziś największy strach budzą rosnące koszty życia, wizja bezrobocia, okropności wojny. Ale lęk, jaki zaszczepiła w ludziach pandemia koronawirusa, wciąż ma destrukcyjny wpływ na społeczeństwo.

Publikacja: 28.10.2022 17:00

Pandemia. Panika moralna i co dalej

Foto: Joanna Mrówka/Forum

Październikowy czwartek ok. godz. 22, okolice Browarów Warszawskich, nowego modnego miejsca w Warszawie. Tłum osób, tłok przed lokalami, pełno krążących taksówek. Trudno znaleźć miejsce w lokalach bez wcześniejszej rezerwacji. Nikt nie nosi maseczki, nie ma dystansu społecznego, nie sprawdza się certyfikatów szczepień przeciw Covid-19. W Polsce praktycznie zniesiono już ostatnie epidemiczne ograniczenia. Zakrywanie twarzy maseczką jest tylko sporadycznie nakazywane, m.in. w szpitalach i aptekach.

– Jeszcze nigdy nie byliśmy w lepszej sytuacji, by zakończyć pandemię – mówił w połowie września Tedros Adhanom Ghebreyesus, szef Światowej Organizacji Zdrowia. Wirus SARS-CoV-2 nie jest już nam taki straszny. Zdecydowanie więcej w przestrzeni publicznej mówi się ostatnio o zachorowaniach na grypę spowodowanych mniejszą ekspozycją na chorobę w ciągu ostatnich trzech zim. Gdzieniegdzie pojawiają się doniesienia o zjawisku „twindemii”, czyli jednoczesnej epidemii Covid-19 i grypy. Podczas wrześniowego Forum Ekonomicznego w Karpaczu eksperci medyczni ostrzegali, że kolejną chorobą X, która wywoła pandemię, będzie choroba zakaźna układu oddechowego – transmisyjna (czyli taka, która ma dużą łatwość rozprzestrzeniania się).

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Wyrok”: Wojna zbawienna, wojna błogosławiona
Plus Minus
„Arnhem. Dług hańby”: Żelazne spadochrony
Plus Minus
„Najdalsza Polska. Szczecin 1945-1950”: Miasto jako pole gry
Plus Minus
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima”: Niby nie rewolucja, ale wciąga
Plus Minus
„ZATO. Miasta zamknięte w Związku Radzieckim i Rosji”: Wstęp wzbroniony
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama