Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 03.07.2025 18:27 Publikacja: 23.09.2022 17:00
"Nie martw się, kochanie”, reż. Olivia Wilde, dystr. Warner Bros Polska
Foto: Dorota Reksińska
Zanim „Nie martw się, kochanie” Olivii Wilde, autorki świetnej skądinąd komedii „Szkoła melanżu” (2019), weszło do kin, zdążyło narobić wokół siebie tyle szumu, że wnet znalazło się w czołówce najbardziej oczekiwanych filmów sezonu. Choć niewykluczone, że za popularnością projektu stoi po prostu zaangażowanie do obsady pewnego znanego i działającego niczym magnes piosenkarza młodego pokolenia. Abstrahując jednak od większych bądź mniejszych pozaekranowych kontrowersji – i naturalnie od obecności w obsadzie rzeczonego muzyka – okazuje się, że drugie dzieło aktorki, która jakiś czas temu została reżyserką, niewiele świeżego ma do zaoferowania wypatrującej go widowni. To bowiem dość oczywisty thriller noszący znamiona satyry i czerpiący pełnymi garściami z innych, zwykle dużo lepszych tytułów, których przywołanie w niniejszej recenzji mogłoby popsuć odbiorcy potencjalne zwroty akcji.
„F1: Film” to dwuipółgodzinna reklama wyścigów Formuły 1. Zapłacą za nią widzowie i Apple Studios.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas