Kataryna: Wszystko przez tych onych

Przemysław Czarnek: „Agresja i hejt niebywały ze strony wszystkich tych potomków ubeków, dzieci resortowych, które w rozmaitych mediach są tzw. dziennikarzami”.

Publikacja: 26.08.2022 17:00

Kataryna: Wszystko przez tych onych

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Jak już się całkiem nie da bronić czegoś argumentami merytorycznymi, pozostaje kneblowanie krytyków wyświechtanym, ale ciągle jeszcze działającym na najtwardszy prawicowy beton argumentem, że protestują tylko potomkowie ubeków. A ponieważ gniota autorstwa Wojciecha Roszkowskiego obronić się po prostu nie da nawet przed dużą częścią własnego elektoratu, to zrobiło się bardzo nerwowo.

Nie trzeba dodawać, że myśl Przemysława Czarnka natychmiast podchwyciły pompowane przez władzę media. „Staliniątka” – tak o krytykach podręcznika mówi publicysta „Gazety Polskiej”, a jego słowa z wyraźną aprobatą podaje dalej szef gdańskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. I tak sobie tu żyjemy, w kraju, gdzie władza ma zawsze rację, ale jej rządzić w spokoju nie dają potomkowie ubeków. Jestem tak stara, że pamiętam czasy, kiedy jedyną reakcją władzy na problemy społeczeństwa było wskazanie wroga, którego można o wszystko obwinić. Nawet za plagę stonki można było oskarżyć zrzucających ją amerykańskich imperialistów. Zabawne, że władza deklaratywnie antykomunistyczna tak chętnie czerpie ze starych wzorców – i mam tu na myśli zarówno podręcznik w stylu najbardziej topornej propagitki, jak i reakcje władzy, której zawsze przeszkadzają jacyś „oni”.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności
Plus Minus
Przeciw wykastrowanym powieścidłom
Plus Minus
Pegeerowska norma