Reklama

Walczyć i zwiedzać

Rok to sporo czasu. A właśnie przez tyle gra „Ghostwire: Tokyo" będzie dostępna wyłącznie na pecetach i konsolach PlayStation 5. Potem ukaże się również na innych platformach, ale na razie ich właściciele muszą obejść się smakiem. Ta sytuacja to kolejny przykład rywalizacji pomiędzy producentami sprzętu. Można mieć wątpliwości, czy gracze na niej zyskują.

Publikacja: 06.05.2022 17:00

Walczyć i zwiedzać

Foto: materiały prasowe

Zagrać jednak warto. „Ghostwire: Tokyo" to udana, choć nie do końca typowa produkcja osadzona we współczesnym japońskim folklorze. Oto dzielnicę Shibuya spowija gęsta mgła, a jej mieszkańcy znikają. Główny bohater, Akito, też niemalże znika, ale ostatecznie pewien duch imieniem KK postanawia rozgościć się w jego ciele i przytrzymać je na Ziemi. Od tej pory razem przemierzają okolicę, próbując dopaść pewnego zamaskowanego mężczyznę, który ma bardzo niecne plany.

RP.PL i The New York Times

Kup roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Brat”: Bez znieczulenia
Plus Minus
„Twoja stara w stringach”: Niegrzeczne karteczki
Plus Minus
„Sygnaliści”: Nieoczekiwana zmiana zdania
Plus Minus
„Ta dziewczyna”: Kwestia perspektywy
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Hanna Greń: Fascynujące eksperymenty
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama